Wczorajszy wypad na Skrzyczne okazał się nieco bardziej extremalny niż planowałam ale ... własnie to jest w planowaniu i chodzeniu po górach najlepsze, że nigdy nie idzie się wg planu i w ten sposób widzi się i odkrywa zupełnie inne rzeczy. I czasem wspina jak na dach ale im bardziej stromo tym zabawniej.
Zdjęcia niezbyt ostre - lekka mgiełka ciągle unosiła się nad górami - ale za to szło się przyjemniej - a widoki 'gołym okiem' były naprawdę dużo lepsze niż na zdjęciach
Trasa w sumie 13,70 km
Komentarze